|

Miejsce psa w domu i 3 kroki do akceptacji nowego legowiska

Pies czy też kot, każdy pupil potrzebuje swojego miejsca. Miejsca z którego nie będzie przeganiany, które    będzie dawało poczucie bezpieczeństwa i będzie tylko jego.

Nawet jeśli zdecydujemy, że pies będzie mógł spać w naszym łóżku a dniami wylegiwać się w fotelu, nie

powinniśmy zapominać o legowisku. Dlaczego ? Bo nikt nie lubi być przeganiany czy wybudzany ze smacznej

drzemki a tak się na ogół dzieje, gdy:

  • okazuje się, że pies zajmuje znaczną cześć miejsca na kanapie, dla nas miejsca już zabrakło 😉

  • właśnie w czasie odpoczynku (psa na kanapie) mamy wizytę gości

  • jest jesienna deszczowa pogoda lub zimowa plucha a nasz pies zaraz po spacerze postanawia wytrzeć się do sucha i to … w naszą kanapę lub fotel

W przypadku gdyby pies miał swoje legowisko, wyżej wymienionych problemów oczywiście by nie było.

Dlatego warto pomyśleć o miejscu dla psa zawczasu, niż później irytować się na pupila. Nie warto również raz

mu pozwalać na coś a innym razem mu tego odmawiać.

Dobre miejsce dla psa – czyli jakie ?

Należy wybrać na legowisko miejsce w którym pies będzie miał przysłowiowy święty spokój. Nie ustawiajmy legowiska w przejściu, na przedpokoju, w miejscu gdzie będzie narażony na przeciągi czy przegrzanie (np. przy samym kaloryferze). Pamiętajmy jednak o tym, że pies to stworzenie stadne. Wyniesienie legowiska z dala od miejsca gdzie przebywają domownicy, skutkować będzie tym, że pies nie będzie z niego korzystać. Lepszym rozwiązaniem jest położenie legowiska w pomieszczeniu gdzie przebywamy większość czasu ale w jego ustronnym miejscu. Tak aby pies mógł nas obserwować i mieć poczucie, że jest z nami ale w taki sposób aby nikt obok przechodząc go nie szturchał, nie nadepną i nie krzyczał nad nim.

Przyzwyczajamy szczenię lub psa lękliwego do legowiska

Samo kupienie psu legowiska nie gwarantuje nam jeszcze, że pies będzie z niego korzystać. Zwłaszcza w przypadku szczeniąt i psów lękliwych, najpierw musimy „wytłumaczyć psu, że to JEGO legowisko” i przekonać go, że jest fajne.

Krok pierwszy:

 

Pierwszym krokiem jest zbudowanie u psa pozytywnych skojarzeń z legowiskiem. Nie każdy pies od razu po rozpakowaniu legowiska ochoczo się na nim ułoży. Jak można tego dokonać? To całkiem proste, niemal każdy pies, zwłaszcza szczenię jest łakomczuchem, jeśli na legowisku będą pojawiać się smaczki to zapewne – warto na nie często zaglądać 😉 a od tego już krótka droga do odpoczynku i relaksu.

W przypadku psa lękliwego, jeśli miał już wcześniej swoje legowisko, nowe połóż w tym samym miejscu.

Krok drugi:

 

Nasz pies zapewne nie raz próbował wejść na kanapę, fotel, może chciał położyć się na naszych butach lub torbie na zakupy. I jaka była nasza reakcja? Zapewne kazaliśmy psu zejść! Taki pies, mówiąc brzydko -przeganiany, który być może jest psem po przejściach i/lub nie wie jak wygląda psie legowisko, może bać się położyć na czymś co mówiąc kolokwialnie rzuciliśmy na podłogę. Oczywiście nie musi być tak z Twoim psem. Psy są jednak różne i miewają różne, nie zawsze pozytywne doświadczenia. Takie osobniki, mogą być bardziej skore do leżenia na twardej podłodze niż do zaryzykowania i położenia się na czymś nowym.

Warto takiego psa zachęcać do tego, żeby jednak skorzystał z legowiska. Kucamy przy legowisku, poklepujemy je i wołamy na nie psa. Nieśmiałe lub lękliwe psy nagradzamy smaczkami za samo wejście na legowisko. Bardziej lękliwe psy – nawet za podejście do niego. Może się okazać, że pies na nie wejdzie i … niemal natychmiast zejdzie. Nie przejmuj się tym. Daj psu czas. Powtarzaj wyżej wymienioną sesję wielokrotnie w ciągu dnia. Przyjdzie czas kiedy pies zrozumie, że wszystko co znajduje się na podłodze może i jest Twoje (więc jest nietykalne) ale to posłanie jest jego.

Krok trzeci:

 

Do pełnej akceptacji legowiska warto zapamiętać żelazną zasadę dotyczącą psiego legowiska – nigdy nie przeganiaj z niego psa. Nawet jeśli akurat teraz chcesz je wytrzeć, odkurzyć czy wyprać a pies na nim leży. Lepiej poczekaj aż sam z niego zejdzie np. aby pójść do miski się napić lub wyjść na spacer. Jeśli zależy Ci na czasie, sam możesz zachęcić psa do zejścia, proponując mu zabawkę lub inną „atrakcję”. W przypadku przeganiania psa lękliwego z posłania możesz cofnąć się do samego początku. Pies nie będzie chciał z niego korzystać – ze strachu.

Legowisko psa a dzieci

Rodzinom z dziećmi, polecam aby umówić się z nimi, że w miejscu przeznaczonym dla psa, psa się nie zaczepia, a już na pewno nie można go budzić. W przypadku mniejszych dzieci, sami musimy o tym pamiętać. Najlepiej utrzymywać maluchy z dala od psiego azylu. Dzięki temu, nasz pies z pewnością będzie zrelaksowany, wypoczęty i szybko się zorientuje, że jeśli chce odpocząć,ma dosyć zabaw lub zaczepek ze strony dzieci to wystarczy pójść na miejsce, swoje miejsce…

Podobne wpisy